Nie przypuszczalem ze mi obciagnie
Razem z kolezanka przeslismy sie na maly spacer po starowce. Na poczatku miesiaca wiec bylo już chlodniej, jednak lody jeszcze mozna bylo kupic. Mijając lodziarnie ziomalka spytala sie "lodzika?" i jednoczesnie dwuznacznie zamrugala. "Pewnie" odpowiedzialem tak samo mrugajac..