Fantazja #2
jestes taki tajemniczy, niedostepny... coraz czesciej mysle o tobie, nie wiem jak sie z tego wykrecic, nie wiem jak uciec przed tym uczuciem, ktore proboje wladac mym sercem... a ty odrzucasz je i ... dajesz nadzieje... dajesz znak, slowa ktore pasc nie powinny nigdy, jesli mam sie uleczyc... czyzbys walczyl z samym soba? niee... twoje serce nalezy do innej... twoje cialo... dusza rowniez...