7 klasa cz.3
No i nastala sobota i umówione spotkanie u Bożeny i Malgosi umówieni byliśmy na 16 tą powiedziałam mamie ze ide do kościoła a potem na probe choru ale oczywiście po chwili byłam w klatce obok jedno piętro nizej pamiętam że w telewizji była ABBA . Gdy weszłam był już Krzysiek i Wiesiek nie było jeszcze Jacka prynioslam ze sobą kilka pączkow i oranżadę zauwazylam na stole też tanie wino jak to się mowiło patykiem pisane więc zapowidala się uczta Krzysiek palil papierosa niebawem przyszedł Jacek i Malgosia odzyskala humor Jacek od razu odkorkowal wino i polal do szklanek nie bylam entuzjaską takiego trunku ani papierosow ale napilam się i lekko zaszumiało mi w glowie Wiesiu usiadł obok mnie i trochę niepewnie objal mnie w tali Jacek rzucil haslo że może zagramy w karty w rozbieranego ale Bożena natychmiast zaprzeczyla tej propozycji choć ja raczej bylam za miałam ochotę zobaczyć jakie instrumenty maja chłopaki Małgosia podglosila telewizor i zaczela tańczyć z jackiem w rytm pioseki ABBY mala kurka przykleila się niemal do Jacka patrzeli sobie w oczy Krzysiek tez zaprosil Bożenke do tańca widać było ze iskrzy miedzy nimi tańczyli tez blisko siebie spojrzałam na Wieska ale on odrzekl że nie umie tańczyć ale powiedziałam że go nauczę więc zaczelismy się poruszać po przedpokoju Wiesiek faktycznie nie potrafil tańczyć jednak gdy był blisko mnie od razu poczułam że jego kutas prezy się ze hey . Jacek rozlal resztę wina wypiliśmy i padla propozycja malgosi że każda para idzie do innego pokoju i wziela za reke Jacka i zniknęli w jej pokoju Bożena wziela krzyska za reke i poszli do sypialni a ja z Wiesiem zostaliśmy w salonie już po chwili słychać było chichot Małgosi a potem piski w salonie nie było drzwi usiedliśmy z Wiesiem na kanapie nie kleila nam się rozmowa zgasiłam światlo panowal pol mrok tylko światlo z latarni ulicznych padalo przez okno usiadłam na kolanach Wiesia na pośladku czułam twardość jego chuja obięlam jego szyje i zaczelismy się calować nasze języki dotykaly się moje piersi opieraly się na jego klacie i wtedy Wiesio odwazyl się po moim udzie wsunąć dloń pod spodniczke uciskal mój pośladek przez majtki a potem wcisnął dloń między uda jego palce dotykaly mojej napuchniętej cipki majtki zaczely wilgotnieć chyba wyczul to bo mmajtki wepchnal mi do szparki zsunelam się z jego kolan na kanape i zochylilam szrzej nogi teraz jego cala dloń piescila moje krocze i bez problemu odchylil majtki i wsunal palce do szparki poczułam palce na łechtaczce podniecilo mnie to aż pisnelam potem chciał wpchnac palce głębiej ale powstrzymałam jego dłoń i szepnelam ze jestem dziewicą uszanowl to i pieścil mojego cipalka wzdluźż szparki było mi super przyjemnie i szybko doszłam i postanowiłam poznac co tam w spodniach Wiesia siedzi najpierw podotykalam przez spodnie a potem odsunelam suwak rozporka pod majtakami był spory sprzęt odchyliam slipki i wyskoczyl niezły pędrak nie był to kutas pokroju kutasa mojego taty ale już fajny kutasek jak na 15 letniego chłopaka skoraka na glowce była napręzona ujelam palcamui delikatny mundurek i bez problemu zsunelam z glowki z dziurki pojawilo się kilka kropel szklistej ciagliwej cieczy miałam ochotę polizać tę ponetna lusnie ale Wiesiek chyba nie wykapal się przed spotkaniem i odrazil mnie odór moczu więc ujelam w dlon jego laske i zaczęłam poruszać skorka w dol i w gorę ale po 3-4 ruchach Wiesiek nie dal rady i strzelil ochlapując moje nogi i swoje spodnie widzialm w jego oczach wielka ulgę ale też poczul się niezręcznie , po chwili gdy ochlonal powiedziałam żeby szedł do łazienki i trochę oporządzil spodnie jak Wiesiek poszedł łazienki wytarłam swoje nogi ze spermy Wieśka i postanowiłam zajrzeć do pokoi gdzie była Bożenka i Malgosia najpierw uchyliłam drzwi i zerknelam Do Malgosi i Jacka i w mroku dojrzałam tylko jak malgosia robila Loda Jackowi który leżal rozlozony na kanapie a glowa Malgosi pracowala gora dól więc przymknelam drzwi i postanowiłem zajrzeć do pokoju Bożeny i krzyska była zupelna cisza zauważyłam że Bożnka leży na wznak ale wygladalo jakby spala bo nie ruszala się zupełnie obok leżal Krzysiek jego jedna reka była pod spodniczka Bożeny a drugą trzepal swojego kutasa hmm pomyslalm czy faktycznie Bożena spi czy udaje? Ale musiałam się zwijać bo chyba Wiesiek już wychodzil z łazienki wiec skierowałam się w kierunku wc i minelismy się w korytarzu zauważyłam mokra plame na rozporku Wieska usmiechnelam się ale on chyba stracil humor gdy wychodziłam z wc do łazienki wparowal Krzysiek chyba spuscil się i szedł się oporządzić gdy już dochodziłam do salonu z sypialni wyszla Bożena zaspana i stwierdzila że ja to wino zmuliło i usnela pytala gdzie jest Krzysiek usmiechnelam się i rzekłam ze chyba w łazience a ona ze tez musi iść bo musi majtki zmienić bo jak spala to gdzieś chyba zapocila jej się cipka a ja do niej że może orgazm miała spojrzała na mnie dziwnie jaki orgazm ? no jak to jaki może Krzysiek jej dobrze zrobil rzekłam a ona jak zrobil no może cipke jej piescil a ona po chwili no trochę mnie boli i Krzysiek wyszedł z łazienki a ona na niego co on jej robil jak spala a on że nic tylko gladzil po włosach spojrzałam na niego klamal jak z nut ale że Bożena była tak do tylu to się nie spodziewałam w sprawach sexu że nie piescila się sama ? będziemy chyba sobie kiedy porozmawiać była moja przyjaciólka wiec musiałam jej pomoc. Atmosfera ogolnie się popsula i postanowiliśmy się rozejść jedynie Jacek jeszcze został. Gdy wrocilam do domu mam mnie ochrzanila bo dowiedziała się że nie bylam ani w kościele ani na probie choru ale przekonałam ja ze bylam u Bożenki pomaggalam jej w matematyce i się zasiedziałam
Dodaj komentarz